Relacje z wyjazdów
„Sfinansowane ze środków UE. Wyrażone poglądy i opinie są, jedynie opiniami autora lub autorów i niekoniecznie odzwierciedlają, poglądy i opinie Unii Europejskiej lub Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku. Unia Europejska ani podmiot udzielający dotacji nie ponoszą, za nie odpowiedzialności”.
Weronika, Barcelona
Podczas wyjazdu w ramach Programu Erasmus+ na kurs języka angielskiego jako pracownik administracyjny Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku, doświadczyłam nie tylko intensywnego rozwoju językowego- co stanowiło główny cel wyjazdu, ale również poznałam różne kultury. Poprzez codzienne zajęcia i praktykę językową miałam możliwość doskonalenia umiejętności komunikacyjnych. Współpraca z uczestnikami z różnych krajów była niezwykle wartościowa, ponieważ pozwalała na zdobycie szerszej perspektywy kulturowej oraz porównanie różnic lingwistycznych.
Jednakże, poza aspektem edukacyjnym, wyjazd dostarczył mi także bogatych doświadczeń społeczno-kulturowych. Interakcja z ludźmi z różnych stron świata pozwoliła mi poznać ich kulturę, tradycje oraz zwyczaje. Spotkania towarzyskie, wspólne wyjścia czy projekty grupowe były nie tylko sposobem na integrację, ale też doskonałą okazją do lepszego zrozumienia różnorodności kulturowej. Dodatkowo, możliwość zwiedzania i poznawania okolicy było niezwykle inspirujące. Wizyty w lokalnych miejscach, próbowanie kuchni regionalnej oraz zwiedzanie zabytków pozwoliły na lepsze zrozumienie kontekstu historycznego i społecznego Barcelony. Integracja pracy z nauką oraz eksploracją kulturową wywarła pozytywny wpływ nie tylko na mój rozwój zawodowy, ale również osobisty, otwierając nowe horyzonty i perspektywy myślenia.
dr n. med. Ewa Grymel-Kulesza, Cypr
Wyjazd w ramach Programu Erasmus+ miał na celu wygłoszenie wykładów łączących fizjoterapię z kosmetologią. Tematyka poruszana podczas prowadzonych zajęć dotyczyła pojęcia fizjoterapii uroginekologicznej, z którą zapoznałam studentki Limassol College, a dokładnie z działaniem TENS w fizjoterapii szczególnie nakierowanej na dolegliwości kobiece oraz fizjoterapeutyczne podejście do blizn.
Wyjazd pozwolił zwiedzić uczelnię w Limassol, poznać możliwości studentów innych uczelni. Zostałam ciepło przyjęta przez wykładowców Uczelni, którzy opowiedzieli o trudach nauczania i dalszego kształcenia się na Cyprze. Mimo, że moje wykłady odbiegały od głównego nurtu uczelni jednak wzbudziły ogromne zainteresowanie wśród studentek i rozbudziły wielogodzinne dyskusje na temat poziomu fizjoterapii, nie tylko, uroginekologicznej w różnych częściach świata. To było niezwykłe doświadczenie, wszystko na tle pięknej przyrody i wspaniałych zabytków wokół, co zdecydowanie podniosło walor wyjazdu.
dr n. med. Dorota Sołdacka, Cypr
Jako wykładowca Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku miałam możliwość prowadzenia zajęć w The Limassol College na Cyprze. Dzięki udziałowi w Programie Erasmus+ poznałam zakres tematyczny zajęć z zakresu kosmetologii obowiązujący na innej uczelni. Dzięki uprzejmości pracowników z zaprzyjaźnionej Uczelni zobaczyłam jak wygląda odwiedzana przeze mnie placówka włącznie z salami, gdzie prowadzone są zajęcia z wykonywania zabiegów, sale wykładowe oraz biblioteka. Miałam również możliwość wymienić doświadczenia z wykładowcami, którzy prowadzą zajęcia o zbliżonej tematyce do tej, którą poruszam podczas swoich zajęć w Wyższej Szkole Zdrowia w Gdańsku.
Ogromną wartością dodaną była możliwość praktycznego zastosowania języka angielskiego w trakcie prowadzenia zajęć w The Limassol College.
Olga, Barcelona
Wyjazd za granicę w ramach programu Erasmus pomógł mi przełamać bariery językowe, które w znaczący sposób utrudniały mi porozumiewanie się w języku angielskim. Efekty te nie zostałyby osiągnięte w wyniku tradycyjnego kursu stacjonarnego. Zmiana otoczenia pozwoliła w całości skupić się na założeniach kursu, a konieczność porozumiewania się w obcym języku po lekcjach utrwaliła efekty osiągnięte na zajęciach. Równie ważną wartość dodaną stanowiły nieformalne rozmowy z osobami pracującymi na Uczelniach w różnych państwach Europy, które pozwoliły na swobodną wymianę myśli, dzielenie się dobrymi praktykami oraz wzajemną inspirację.
Wyjazd oceniam jako ważne doświadczenie w swojej karierze zawodowej. Uważam, że jest to jeden z najlepszych sposobów na naukę języka obcego, ale także pozwala na nowe spojrzenie i ocenę własnej pracy i motywuje do dalszego samorozwoju.
Justyna, Barcelona
Mimo tego, że nie jestem studentką Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku, a pracownikiem Biura ds. Praktyk miałam możliwość udziału w programie Erasmus+ w ramach którego uczestniczyłam w tygodniowym kursie językowym w Barcelonie.
Moja grupa składała się z 10 osób- byli to pracownicy innych uczelni z Finlandii, Słowenii, Litwy oraz Polski. Podczas zajęć przyswajaliśmy specjalistyczne słownictwo związane ze szkolnictwem wyższym, a w wolnym czasie wymienialiśmy się dobrymi praktykami stosowanymi na poszczególnych Uczelniach. Wyjazd na stypendium pomógł mi przełamać bariery językowe, dodał pewności siebie w rozmowach po angielsku oraz pozwolił spojrzeć na naukę języka pod innym kątem.
Zdecydowanie polecam udział w Programie Erasmus+ wszystkim studentom oraz pracownikom Uczelni! Pozwala on na podniesienie kompetencji co jest wspaniałe, ale daje też możliwość odwiedzenia nowych miejsc, poznania nowej kultury, smaków oraz przeżycia wspaniałej przygody!
Dariusz, student dietetyki, Sewilla (Hiszpania)
Mój Erasmus rozpoczął się na początku września w Sewilli – stolicy Andaluzji w południowej Hiszpanii.
Mimo, że najcieplejsze dni już mnie ominęły, praktycznie cały wrzesień i październik pogoda przypominała najgorętsze dni polskiego lata. W takim stopniu, że aby uniknąć poparzeń słonecznych i litrów potu, starałem się wychodzi po zachodzie słońca. Jednak nie zawsze było to możliwe, ponieważ zajęcia zaczynałem o godzinie 15:00! Co też miało swoje plusy.
Cały kampus uniwersytetu Pablo de Olvide znajduje się jadąc kilka stacji metrem z centrum miasta i można tam dojechać wysiadając na stacji o tej samej nazwie.
Sale przeznaczone do zajęć praktycznych są w pełni wyposażone, co pozwala na to, aby poczuć się jak prawdziwy naukowiec podczas badań związanych z jakością żywności.
Szybko zaraziłem się od wiecznie uśmiechniętych Hiszpanów i mam więcej pogody ducha.
Nauczyciele prowadzący zajęcia byli otwarci i skłonni do pomocy, abym bez problemu mógł zaliczyć przedmiot.
W czasie kiedy musiałem już wracać do Polski, czyli koniec stycznia, pogoda była piękna. W dzień temperatura osiągała 20 stopni i jest to jedna z rzeczy, za którą najbardziej tęsknię z Sewilli.
Każdemu, kto zastanawia się nad podobnym wyjazdem, do Hiszpanii, czy innego kraju, polecam, ponieważ ja nie żałuję niczego!
Dariusz, student dietetyki, Santander (Hiszpania)
Santander znajduje się na północy Hiszpanii. Ze względu na dostęp do oceanu, zwanego przez tamtejszych morzem kantabryjskim, stanowi atrakcyjne miejsce również dla turystów.
Uniwersytet, w którym odbyła się wymiana, liczy zaledwie kilka lat, dzięki czemu cały kampus wraz z wyposażeniem są nowe.
Hiszpania ma nieco inny system nauczania w szkolnictwie wyższym – jest więcej zajęć praktycznych, co pozwala na rozwinięcie wielu umiejętności przydatnych w przyszłym zawodzie. Zajęcia odbywały się w języku hiszpańskim, jednak wykładowcy akademiccy biegle posługują się językiem angielskim i za pomocą tego właśnie języka chętnie wyjaśniają studentom niezrozumiałe dla nich materiały. Jest to istotna cecha ze względu na różnorodność etniczną i kulturową wśród społeczności uniwersyteckiej – można tam spotkać studentów nie tylko z Europy, ale z całego świata, z różnych programów wymiany międzynarodowej.
To z kolei przekłada się także na życie towarzyskie, które w tym pięknym miejscu jest wysoko rozwinięte – to właśnie w Hiszpanii znajduje się najwięcej barów na świecie. Wieczorami są one często przepełnione, niezależnie od dnia tygodnia.
Taka wymiana uczy rzeczy, które ciężko sobie wyobrazić, nie doświadczając tego na własnej skórze: poznanie siebie samego, nauka języków obcych, nauka samodzielności, tolerancji i otwartości na ludzi i tzw. „inność”. Warto wyjść na ten ułamek życia ze swojej strefy komfortu, bo jest to niezapomniane doświadczenie!
Agnieszka, studentka dietetyki, Limassol (Cypr)
Program Erasmus+ to szansa na zmianę perspektywy i poszerzenie horyzontów. Zanurzając się w innej kulturze, dajemy sobie szansę na lepsze zrozumienie świata, który nas otacza, ale i samych siebie. Mierzenie się z trudnościami wynikającymi ze studiowania w nowym środowisku, w innym języku i kulturze owocuje znaczącą poprawą kompetencji.
A poza doświadczeniem można przywieźć ze sobą nowe znajomości i złotą opaleniznę.
Olga, Madryt
W kwietniu 2017 roku miałam okazję uczestniczyć w Staff Week-u dedykowanym pracownikom administracyjnym, który organizował Universidad Rey Juan Carlos znajdujący się w Madrycie. Jest to jeden z największych uniwersytetów w Europie, posiadający kilka kampusów. Program tygodnia szkoleniowego był niezwykle interesujący. Mieliśmy okazję zwiedzić bardzo nowoczesny Uniwersytet, poznać się z władzami uczelni, wymienić doświadczenia oraz przedyskutować kwestie związane ze współpracą międzynarodową. Dzięki uprzejmości Instytutu Tańca im. Alicii Alonso wzięliśmy także udział w pokazie tańca, zorganizowanym przez profesjonalnych tancerzy. Nie obyło się także bez zwiedzania pięknego, zabytkowego Madrytu. Staff Week był doskonałą okazją do poszerzenia swoich horyzontów zawodowych, a także popracowania nad umiejętnościami językowymi.
Anna, Patras:
Cieszę się, że chociaż nie jestem już studentką miałam możliwość udziału w programie Erasmus Plus.
Mogłam poznać nie tylko zasady funkcjonowania Biblioteki Uniwersyteckiej w Patras, która była gospodarzem 3rd Erasmus Mobility Staff Week, ale wymienić się doświadczeniem z 13 uczestnikami z 9 różnych krajów.
Uroda greckiego krajobrazu, morskiego i słonecznego oraz towarzystwo przemiłych, interesujących ludzi sprawiło, że wróciłam pełna zapału do pracy i nowych pomysłów.
Wiem, że wszystkie wątpliwości dotyczące pracy zawodowej mogę konsultować z grupą znajomych z różnorodnych ośrodków akademickich w Europie (i Turcji). Nasze zainteresowania, pomysły, zadania i problemy są podobne bez względu na kraj, w którym żyjemy. Mam też nadzieję, że będzie mi dane spotkać ich ponownie w prywatnych okolicznościach.
Na Erasmusa na pewno powrócę!
Oliwia, studentka III roku kosmetologii, Thessaloniki:
Wyjazd za granicę kojarzy się wielu osobom z wakacjami albo z pracą. Ja pojechałam za granicę studiować. Spędziłam cztery niesamowite miesiące w Grecji, biorąc udział w programie Erasmus+. Już pierwszego dnia rozpoczęła się moja przygoda- zapoznałam wielu zagranicznych i miejscowych studentów, osoby z organizacji ESN. Zwiedziłam nie tylko Grecję, ale też namiastkę graniczącej z nią Macedonii.
Poznałam nową kulturę, zapachy, smaki. Zyskałam doświadczenie studiowania w innym kraju i języku innym niż ojczysty. Na mojej zagranicznej uczelni studiowali nie tylko ludzie, ale i psiaki
Nauczyłam się podstawowych zwrotów języka greckiego. Przeżyłam szalone imprezy z nowymi znajomymi, wymienialiśmy się doświadczeniami z życia w innych państwach.
Z niektórymi utrzymuję stały kontakt, planujemy wzajemne odwiedziny.
Mam nawet doświadczenia z greckiego szpitala
To tylko niektóre z miliona zalet wyjazdu na Erasmusa, które mogłabym przytoczyć. Nie da się opisać tych doświadczeń, trzeba je przeżyć. Dzięki wsparciu naszej uczelni, a także szkoły do której uczęszczałam na wyjeździe, wszystko to było proste do osiągnięcia i przebiegało bez komplikacji i jakiegokolwiek stresu. Pozostaje mi tylko jeszcze raz podziękować za tą przygodę i polecać wszystkim udział w tym programie! Dołączam kilka fotek z wyjazdu- po moim uśmiechu można z łatwością wywnioskować, że był to jak dotąd najwspanialszy okres moich studiów
Aleksandra, studentka III roku kosmetologii, Thessaloniki:
Wyjazd na Erasmusa pozwolił mi poszerzyć horyzonty. Od samego początku wiedziałam, że czeka mnie niesamowita przygoda i nie zawiodłam się! Po przyjeździe do Grecji okazało się, że wynajem mieszkania wymaga sporej ilości biurokracji. Po tygodniu udało się znaleźć mieszkanie w centrum miasta. Kiedy sprawy organizacyjne zostały uporządkowane, przyszedł czas na poznanie nowej szkoły i rówieśników.
Społeczeństwo Erasmusa składało się z wielu bardzo otwartych oraz ambitnych osób. Różnorodność kultur, zachowań, nawyków była zdumiewająca. Dzięki wielu osobom z różnych krajów mogłam poznać podstawowe zwroty w wielu różnych językach, wielorakie potrawy z różnych zakątków świata, inne sposoby obchodzenia świąt oraz inne poglądy. Najprzyjemniejszą częścią jest nawiązanie wielu nowych przyjaźni, które bardzo różnią się od tych zawartych w kraju ojczystym.
Dzięki organizacji Erasmus Student Network mogłam zwiedzać wiele pięknych i znanych części Grecji. Ten kraj jest kolebką cywilizacji europejskiej. Wiele antycznych zabytków które było mi dane obejrzeć i zwiedzić na zawsze pozostanie w mojej głowie. Uważam, że ten kraj ma niesamowitą atmosferę, którą warto odkryć i poznać. Odwiedzenie pięknych greckich tawern, picie sławnego greckiego wina, tańce na stołach i piękna grecka muzyka, rytuał picia mrożonej kawy każdego południa oraz wspaniałe greckie jedzenie – to wszystko sprawia, że chce się tam wracać. Mój wyjazd uważam za bardzo udany i chętnie bym go powtórzyła!
Agnieszka, studentka III roku fizjoterapii, Porto:
„Wyjazd daje niesamowitą możliwość poznania nie tylko samego siebie, ale również wspaniałych ludzi z każdego zakątka świata. Porto jest przepiękne, Portugalczycy bardzo uprzejmi i pomocni, zaś oceaniczna bryza świetnie pobudza po weekendzie pełnym wrażeń. Wiele niezapomnianych wspomnień oraz wiedzy i doświadczenia płynącego z wymiany. Jeśli ktoś chce przeżyć przygodę życia – Erasmus to strzał w 10.”
MONIKA, studentka III roku fizjoterapii, Porto:
„Wyjazd na Erasmusa okazał się niezłą szkołą przetrwania. Pół roku spędziłam w Porto. Nowe doświadczenie, wiele wyzwań…Nie zawsze było łatwo, ale ludzi, których poznałam i miejsca, które zwiedziłam wszystko rekompensowały. Portugalczycy może nie są aż tacy przyjaźni i pomocni, ale wszyscy „erasmusi” to jest dopiero to. Jeśli ktoś szuka wrażeń i szkoły samodzielności, to polecam!”
MAGDA, studentka III roku socjologii, Paryż:
„Wyjazd na Erasmusa okazał się dla mnie wielką szkołą życia, samodzielności i tolerancji. Podczas pobytu spotkałam wielu interesujących ludzi z różnych zakątków świata. Poznałam kulturę tego kraju i udoskonaliłam język francuski. Wielkim doświadczeniem było dla mnie uczestnictwo na wykładach na Uniwersytecie Paris 7 i intensywny kurs języka francuskiego na Sorbonie. Pomimo wielu przeszkód, jakie musiałam pokonać, polecam taki wyjazd każdemu, warto ”
OLA, studentka II roku socjologii, Düsseldorf:
„Wymiana jest ciekawym przeżyciem. Spojrzenie na teorie socjologiczne z perspektywy niemieckich wykładowców jest dla mnie bardzo interesujące, bo tak odmienne od poglądów polskich profesorów. Dzięki Erasmusowi poznałam też studentów z różnych części świata jak np.: Kolumbia, Meksyk, Japonia, USA, Irlandia i Nowa Zelandia, często się spotykamy i opowiadamy o swoich krajach i kulturach. Zachęcam wszystkich odważnych do wyjazdów, ponieważ się opłaca. Takich wrażeń i nabytej wiedzy nie zapewni Wam wakacyjny wyjazd”
KAMIL, student III roku informatyki, Madryt:
”Na wymianę w ramach Erasmusa udałem się do Madrytu. Podczas półrocznej wyprawy zwiedziłem wiele ciekawych miast hiszpańskich, a także udałem się do Portugalii. Miałem również niepowtarzalną okazję podszkolić język hiszpański. Dzięki nawiązanym kontaktom mam nadzieję odwiedzić to miasto w przyszłości.”
JAKUB, student II roku informatyki, Odense:
„Wyjazd do Danii pokazał mi w jak bardzo zrelatywizowanym świecie żyjemy. Prawda w Polsce niekoniecznie jest zawsze taka sama jak prawda za granicą. Myślałem, że wymiana przyniesie mi odpowiedzi na pytania, które stawiam sobie od dłuższego czasu, jednak stało się coś zupełnie odwrotnego. Mnogość koncepcji i światopoglądów mnie otaczających sprawiła, że musiałem spytać siebie dokąd zmierzam, jak chciałbym żyć i czy to co robię do czegoś mnie prowadzi… Najlepsze i zarazem najgorsze jest to, że taki wyjazd nie przynosi żadnych gotowych odpowiedzi, zależą one jedynie od nas samych i od tego jak bardzo ich szukamy. Mimo wspomnianych wątpliwości myślę, że takie oderwanie się od codzienności i przewietrzenie umysłu jest całkiem na miejscu i przynosi kilka co najmniej ciekawych doświadczeń i wspomnień. Umożliwia nabranie dystansu do siebie i świata. Jest również świetnym sposobem na krótką retrospektywę swego życia i ewentualną korekcję swoich planów.”
ANDRZEJ, student III roku informatyki, Odense:
Studia w Duńskim miasteczku ODENSE były dla mnie niesamowitym doświadczeniem jak również wspaniałą przygodą.
Półroczny pobyt za granicą pozwolił mi poznać mnóstwo wspaniałych ludzi i zwiedzić wiele ciekawych miejsc.
Biorąc udział w projektach z zakresu informatyki i robotyki, udoskonaliłem umiejętność pracy w grupie jak również doświadczyłem zupełnie odmiennego podejścia do procesu uczenia się.
Jeżeli ktokolwiek rozważa wyjazd w ramach programu ERASMUS – nie ma się nad czym zastanawiać!
PIOTR, student III roku informatyki, Madryt:
Uważam, że uczestnictwo w programie erasmus powinno być obowiązkiem każdego studenta – można naprawdę wiele się nauczyć, zyskać inne spojrzenie na świat i poszerzyć swoje horyzonty. Jest to bardzo cenna lekcja życia w nietypowych warunkach i uczy dużo samodzielności. Polecam każdemu pomimo wielu trudności, które można spotkać na swojej drodze.